Tęcza w Polsce w ostatnich miesiącach stała się znakiem dość kontrowersyjnym, jednak jako symbol ma głęboką i złożoną symbolikę, o której warto pamiętać szczególnie, gdy zaczynamy traktować ją dość jednoznacznie.
Tu jest miejsce na przestrogę: uważność w używaniu i rozumieniu symboli jest ogromnie ważna. Symbol nigdy nie jest jednoznaczny i na tym polega jego siła - nie jest znakiem, czy alegorią, która odnosi nas do konkretnego znaczenia. Symbole wskazują drogę, ale reszta zależy od naszej interpretacji. Niezależnie czy pojawiają się w snach, przeczuciach czy fascynującej nas literaturze, nie możemy ich traktować zbyt dosłownie. Wszelka dosłowność niszczy ukryty sens. Niestety język propagandy i populistycznego dyskursu często wykorzystuje je w niewłaściwy sposób. Powinniśmy o tym pamiętać, jeżeli nie chcemy dać się zmanipulować.
"Potem Bóg tak rzekł do Noego i do jego synów:
Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie;
z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi.
Zawieram z wami przymierze, tak iż nigdy już nie zostanie zgładzona wodami potopu żadna istota żywa i już nigdy nie będzie potopu niszczącego ziemię.
Po czym Bóg dodał: A to jest znak przymierza, które ja zawieram z wami i każdą istotą żywą, jaka jest z wami, na wieczne czasy:
Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią.
14. A gdy rozciągnę obłoki nad ziemią i gdy ukaże się ten łuk na obłokach,
wtedy wspomnę na moje przymierze, które zawarłem z wami i z wszelką istotą żywą, z każdym człowiekiem; i nie będzie już nigdy wód potopu na zniszczenie żadnego jestestwa.
Gdy zatem będzie ten łuk na obłokach, patrząc na niego, wspomnę na przymierze wieczne między mną a wszelką istotą żyjącą w każdym ciele, które jest na ziemi.
Rzekł Bóg do Noego: To jest znak przymierza, które zawarłem między Mną a wszystkimi istotami, jakie są na ziemi."
Ks. Rodzaju rozdz. 9.
Inness, George - The_Rainbow (via Google Art Project) |
Biblijna tęcza staje się z jednej strony symbolem kryzysu i oczyszczenia, po których ma przyjść odmiana, symbolem nadziei w to, że po potopie nastaną lepsze dni. Z drugiej jest połączeniem pomiędzy niebem a ziemią, widomym znakiem wpływu jednego na drugie. A przede wszystkim jest znakiem przymierza, które zawarł Bóg z ludźmi. Obietnicą daną ludziom, że więcej już nie będzie takiego potopu. Ten fragment pokazuje, że ciężko było Bogu zniszczyć ludzkość, którą stworzył na swoje podobieństwo, a która go tak zawiodła. Sam symbol tęczy w Biblii ma więc wydźwięk pozytywny, jednak pamiętajmy, że jest to nadzieja ocalałych w katastrofie, więc przypomina nam również o tym, co do tej katastrofy doprowadziło.
Tęcza (dla percepcji człowieka) to zjawisko, w którym białe światło rozszczepia się fale o różnej długości, odbierane przez nas jako różne kolory.
Tradycyjnie uznaje się, że w tęczy jest 7 kolorów (teoretycznie jest tam całe widmo): czerwony (na zewnątrz łuku), pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, indygowy i fioletowy (wewnątrz łuku).
Taka sama kolejność kolorów pojawia się przy opisie ludzkich chakr w procesie medytacji.
W buddyzmie tybetańskim tęcza symbolizuje moment, w którym człowiek transcenduje rzeczywistość, dostrzegając, że wielość jest jedynie ułudą i że wszystko tak naprawdę jest jednością. Ten stan jest tak silny, że ginie pożądanie, a ciało rozpływa się w kolorowym świetle.
Podobne znaczenie odnajdziemy w alchemicznym symbolu pawiego ogonu (cauda pavonis), który łączy wszystkie właściwości w jedno.
W wielu bajkach i wyobrażeniach tęcza jest pomostem do niewidzialnego świata. Na drugim końcu tęczy spotkamy skrzata z garnkiem złota, ale też wypatrzymy wróżki i anioły.
Na poziomie teorii podświadomości tęcza byłaby więc drogą, po której przychodzą do świadomości nieuświadomione treści (m.in. w postaci symboli, czy fikcyjnych postaci, ale również osób zmarłych itd).
W japońskiej mitologii boska para Izanagi i Izanami, stojąc na tęczy mieszała złotą łyżką morze pierwotnych możliwości i z kropli spadających z tej łyżki powstała pierwsza żyjąca materia.
Peter Paul Rubens |
Tęcza (dla percepcji człowieka) to zjawisko, w którym białe światło rozszczepia się fale o różnej długości, odbierane przez nas jako różne kolory.
Tradycyjnie uznaje się, że w tęczy jest 7 kolorów (teoretycznie jest tam całe widmo): czerwony (na zewnątrz łuku), pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, indygowy i fioletowy (wewnątrz łuku).
Taka sama kolejność kolorów pojawia się przy opisie ludzkich chakr w procesie medytacji.
W buddyzmie tybetańskim tęcza symbolizuje moment, w którym człowiek transcenduje rzeczywistość, dostrzegając, że wielość jest jedynie ułudą i że wszystko tak naprawdę jest jednością. Ten stan jest tak silny, że ginie pożądanie, a ciało rozpływa się w kolorowym świetle.
Podobne znaczenie odnajdziemy w alchemicznym symbolu pawiego ogonu (cauda pavonis), który łączy wszystkie właściwości w jedno.
Żródło |
W wielu bajkach i wyobrażeniach tęcza jest pomostem do niewidzialnego świata. Na drugim końcu tęczy spotkamy skrzata z garnkiem złota, ale też wypatrzymy wróżki i anioły.
Na poziomie teorii podświadomości tęcza byłaby więc drogą, po której przychodzą do świadomości nieuświadomione treści (m.in. w postaci symboli, czy fikcyjnych postaci, ale również osób zmarłych itd).
W japońskiej mitologii boska para Izanagi i Izanami, stojąc na tęczy mieszała złotą łyżką morze pierwotnych możliwości i z kropli spadających z tej łyżki powstała pierwsza żyjąca materia.
Również we współczesnej kulturze popularnej tęcza zajmuje ważne miejsce. Symbolizuje ona przesyt powierzchownym i sztucznie miłym zachowaniem:
W 1922 założono ugrupowanie masońskie dla dziewcząt w wieku 11-20 lat Order of the Rainbow Girls, które wykorzystywało symbolikę tęczy.
Współcześnie tęcza jest wykorzystywana również w symbolice ruchu LGBT (z ang. Lesbians, Gays, Bisexuals, Transgenders) i propagowaniu szeroko pojętej tolerancyjności.
A na koniec wiersz Mari Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej "Barwy" (żeby nie kończyło się jednoznacznie :) )
A we mnie biało, biało, cicho, jednostajnie –
bo noszę w sobie wszystkich barw skupioną tajnie. –
O jakże się w białości mojej bieli męczę –
chcę barwą być – a któż mnie rozbije na tęczę?
Z drugiej jest komentarzem do tej milusiej powierzchowności w życiu i kulturze. Połączenie tęczy w internetowych memach z czynnościami fizjologicznymi, pozostającymi w strefie tabu to ciekawy temat na jakąś rozprawę doktorską. ;) Być może to ostatnie wołanie o prawdę w postmodernistycznym świecie. [Uwaga! ostatnie zdanie piszę z ironią i smutkiem. Proszę nie brać tego zbyt dosłownie]
W 1922 założono ugrupowanie masońskie dla dziewcząt w wieku 11-20 lat Order of the Rainbow Girls, które wykorzystywało symbolikę tęczy.
Współcześnie tęcza jest wykorzystywana również w symbolice ruchu LGBT (z ang. Lesbians, Gays, Bisexuals, Transgenders) i propagowaniu szeroko pojętej tolerancyjności.
A na koniec wiersz Mari Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej "Barwy" (żeby nie kończyło się jednoznacznie :) )
A we mnie biało, biało, cicho, jednostajnie –
bo noszę w sobie wszystkich barw skupioną tajnie. –
O jakże się w białości mojej bieli męczę –
chcę barwą być – a któż mnie rozbije na tęczę?
0 komentarze:
Prześlij komentarz