Ego nie jest złe. Dzięki niemu walczymy o swoje, zachowujemy własną tożsamość i po prostu jesteśmy tym, kim jesteśmy. Ale jeżeli nie umiemy powstrzymać naszego ego, to w pewnym momencie może zacząć hamować nasze działania. I nie chodzi tu tylko o kreatywne projekty w pracy. Koniecznie musimy się nauczyć współpracować z tą ważną częścią naszej osobowości. :)
Pułapka nr 1 - Odgrywanie ofiary, czyli zabieram stąd swoje zabawki i idę się bawić gdzie indziej
Jeżeli nasze ego nie uzyskuje wystarczającej ilości pochwał i komplementów (a wystarczy, że coś z naszym poczuciem pewności siebie jest nie tak, to te potrzeby mogą okazać się nieskończone), Ego może Ci powiedzieć: "Nikt Cię tu nie docenia, uważają, że jesteś głupi, nie masz nic do zaoferowania".
Nie koniecznie kończy się to rzuceniem pracy i wyjściem. Wystarczy, że... zamilkniesz i już nie będziesz podrzucać nowych pomysłów. Albo przestaniesz szukać porozumienia, przestaniesz się zwyczajnie angażować. Ma to ukarać innych, a tak naprawdę trafia najmocniej w Ciebie.
Pułapka nr 2 - agresywna ochrona własnego ogródka
Tak się dzieje, gdy jesteś doceniany, a pojawia się inna osoba z dobrym pomysłem. Zamiast podjąć z nią twórczą współpracę, starasz się umniejszyć jej pomysły lub pokazujesz, że nie mają one sensu.
Oczywiście często sami stajemy się przedmiotem takiego zachowania (jeżeli tak o sobie myślisz - patrz punkt 1 ;) ).
Pułapka nr 3 - podatność na obrażanie się
Stojąc na takiej huśtawce od ofiary do tyrana nie do końca mamy kontrolę nad własnymi uczuciami. To dodatkowo powoduje, że bardziej się skupiamy na własnym ego. Bardzo łatwo nas wtedy zranić. Stajemy się przeczuleni na własnym punkcie i na punkcie naszych projektów, które traktujemy jako przedłużenie nas samych. Spirala emocji zaczyna się nakręcać, a praca, która powinna nas nakręcać staje się stresującym i bardzo męczącym doświadczeniem.
Niszczące ego mówi Ci "Nie możesz się pomylić", budujące ego powie Ci "Zrób to dobrze. Niszczące powie "projekt kogoś innego jest do bani, musisz to udowodnić", budujące powie "udoskonal swój projekt i przedstaw go jeszcze lepiej".
Tak naprawdę ego jest jedno, ale to do nas zależy w jakim kierunku będzie działać. Sprawmy, żeby działało na naszą korzyść!
Tekst na podstawie artykułu Todda Henry'ego
0 komentarze:
Prześlij komentarz