Wielkie sprzątanie mózgu!


Tylko ja sam mogę kierować swoim umysłem i to właśnie robię!



Sprawdź, ile czasu zajmuje Ci zamartwianie się, krytykowanie świata, negatywna ocena siebie i innych. Pewnie podacie różne wyniki, ale wszystkie mają jedną wspólną cechę. Jest tego za dużo!


Myśli są z nami zawsze. To one budują nasz obraz świata. Wyobraź sobie bycie z ciągle narzekającą i wredną osobą. Raczej takich unikamy. Dlaczego więc sam sobie tworzysz taką we własnej głowie?


Ćwiczenie na dziś i na zawsze to łapanie złych myśli.
Zadaj jej 2 pytania:
“Hej Myślo - czy mogę coś zrobić z tą sprawą? Czy myślenie o niej sprawia, że czuję się lepiej?”


2x NIE oznacza wypad z głowy


I poszukaj pozytywnej myśli, którą zastąpisz złą.

Taki detox mózgu sprawdzi się zawsze - nie tylko na wiosnę. ;)


***
Ta notka to część większej całości:
Początek znajdziesz tu
Następna część tutaj
Książka, na której bazuję to "Leczenie uzależnionej osobowości" Lee Jampolsky'ego

0 komentarze:

Prześlij komentarz