Wiem, co ma wartość, a co jej nie ma.
Nasze przywiązanie do rzeczy tworzy ból.
Lee Jampolsky podaje 2 pytania, które pomagają stwierdzić, czy coś jest naprawdę wartościowe:
Czy to czego pragnę, będzie trwać wiecznie?
Czy ktoś inny straci, jeżeli ja to zdobędę?
Jeżeli
odpowiedź na nie brzmi “nie”, odpuść. Nie związuj się z nimi. Rzeczy
materialne są ważne, pomagają nam osiągać sukcesy. Dobrze, gdy są, ale
nie możemy przeżywać tragedii, gdy ich zabraknie. Bo takie odczucie
odgradza nas od prawdziwego życia. Tracimy czas i energię na dążenie do
czegoś, co zaraz potem i tak przeminie.
Dlatego tak ważne jest ustalenie tego, co tak NAPRAWDĘ ma dla mnie wartość.
Spisz sobie swoją hierachię wartości i pamiętaj o niej!
Często
to, co myślimy że jest dla nas ważne, jest sprzeczne z tym, co
pokazujemy, że jest dla nas ważne w naszym działaniu. Ważne, żeby był
one do siebie zbliżone. Musimy zrobić sobie czasem taki rachunek
sumienia. Może wcale to nie rodzina jest najważniejsza, a moje życie
duchowe? Lepiej sobie takie rzeczy uświadomić, zanim zrani się swoich
najbliższych własnym nieszczęściem.
***
Ta notka to część większej całości:
Początek znajdziesz tu
Następna część tutaj
Książka, na której bazuję to "Leczenie uzależnionej osobowości" Lee Jampolsky'ego
0 komentarze:
Prześlij komentarz